A oto dość skromna propyzycja na uroczystość rodzinną czy też wesele. Mimo mocno grzejącego słońca, czerń sprawdziła się jak zwykle klasycznie i uniwersalnie:) Udało mi się ją rozświetlić jasną torebką, butami, brązowym paskiem w talii a brązowe rajstopy w drobne kropki przełamały powagę całego stroju.
Jutro planowana już wcześniej mała trip do Warszawy, może uda mi się zrobić i pokazać kilka zdjęć z pobytu w stolicy :) Co do Agnieszki, zamieniamy się rolami, ja na jutrzejszy dzień będę tą STAMTĄD a ona tą STĄD. Serdecznie pozdrawiamy !
sukienka-sh
buty-no name
pasek-sh
torebka-sh
rajstopy-Gatta
kolczyki- Brigitte Bijou
hey fajny macie blog :) wpadnijcie do mnie:) jezeli chcialybyscie obserwowac dajcie znac :)
OdpowiedzUsuńwww.illicitfashion.blogspot.com